Alckmin
Zdjęcia: José Cruz/Agência Brasil

Alckmin krytykuje wyzwanie Bolsonaro rzucone elektronicznym maszynom do głosowania

Były gubernator i kandydat na wiceprezydenta z mandatu Luiza Inácio Luli da Silvy (PT), Geraldo Alckmin (PSB), skrytykował questionkomentarze Prezydenta Jaira Bolsonaro (PL) dotyczące bezpieczeństwa elektronicznych maszyn do głosowania. „To wyzwanie jest śmieszne, ponieważ Bolsonaro był pięciokrotnie wybierany przy użyciu elektronicznej urny wyborczej. Teraz to już nie działa? W ostatnich wyborach został wybrany na prezydenta Republiki i swoich dwóch synów (parlamentarzystów). To nie ma sensu, ” powiedział Alckmin w czwartek w piątek (29) podczas przesłuchania zorganizowanego przez Folha i UOL. „To błędny program” – dodał.

@curtonews Alckmin krytykuje wyzwanie Bolsonaro rzucone elektronicznym maszynom do głosowania. #TikTokWiadomości ♬ oryginalny dźwięk – Curto Aktualności

QuestionZapytany, czy prezydent Bolsonaro przygotowywał zamieszki podobne do tych, które miały miejsce na Kapitolu po klęsce byłego prezydenta Donalda Trumpa w Stanach Zjednoczonych, Alckmin odpowiedział, że „może tak być”. „Jest także dywersantem. Zamiast dyskutować o tym, jak ożywić gospodarkę, jak poprawić zdrowie i uporać się z prawdziwymi problemami kraju, takimi jak głód i bezrobocie, pozostaje ona odwracająca uwagę. To nie jest program ludowy. To styl autorytarny” – stwierdził były gubernator.

PUBLICIDADA

Pomocne głosowanie

Geraldo Alckmin odrzucił także krytykę ze strony innych kandydatów na prezydenta dotyczącą zawartego w PT wniosku o przydatne głosowanie. „Nikt nie prosi o użyteczny głos. Każdy prosi o głos. Każdy kandydat chce wygrać w pierwszej turze. To nie jest pożyteczna kampania wyborcza. To kampania wyborcza” – powiedział podczas przesłuchania.

Były gubernator bronił jednak rozstrzygnięcia wyborów w pierwszej turze. „To lepsze dla Brazylii, ponieważ wyjdzie z tego zamieszania i tych walk. Nagle może nastąpić nawet śmierć, wypadek, tragedia. Jest to lepsze dla obywateli, ponieważ daje im więcej czasu na zorganizowanie się, i dla gospodarki, ponieważ daje im więcej czasu na zorganizowanie się” – stwierdził. „Jeśli będzie druga tura, będziemy tam” – dodał.

Alckmin stwierdził również, że niezależnie od tego, czy jest to zwycięstwo w pierwszej, czy drugiej turze, zwycięstwo tego, kto zwycięży, „nie może być kwestionowane”. "Myślę, że jest szansa (na zwycięstwo w I turze), ponieważ wyborca ​​analizuje rzeczywistość i stara się podjąć decyzję, a nie dlatego, że istnieje pożyteczna prośba o głos. Zwycięstwo w I turze pozwala uniknąć walk i daje więcej czasu na zmiany. Niestety, nie żyjemy w normalnym środowisku” – podkreślił.

PUBLICIDADA

W porównaniu z wyborami w 2018 r. Alckmin stwierdził, że „odwodnienie” kandydatów na krańcach jest mniejsze, ponieważ kandydaci mają mniej głosów niż ci w 2018 r., w którym kandydował na Prezydenta.

Instytucje

Podczas rozprawy Alckmin skrytykował także questionkomentarze na temat wymiaru sprawiedliwości. „Żyjemy w atmosferze nienormalności i kontestacji ze strony wymiaru sprawiedliwości. Błędem jest działać przeciwko instytucjom i innym potęgom. Musimy je wzmocnić, ulepszyć. To kwestia autorytarna” – stwierdził.

Były gubernator stwierdził, że nie spodziewa się scenariusza podejrzeń wobec instytucji w Brazylii. „Kiedy podnosisz podejrzenia bez faktów, nie jest to właściwe. To rozpowszechnianie fałszywych wiadomości” – zwrócił uwagę, dodając, że musimy szanować osiągnięcia takie jak utworzenie Sądu Wyborczego.

PUBLICIDADA

Impeachment Dilmy był niesprawiedliwy i nie ma większego pedału niż obecny, uważa Alckmin

Podczas przesłuchania Alckimin stwierdził, że impeachment byłej prezydent Dilmy Rousseff (PT) był „niesprawiedliwy”, ale odrzucił klasyfikację procesu jako „zamach stanu”. "Nie można powiedzieć, że był to zamach stanu, ponieważ osobą, która przewodniczył (procesowi) był Federalny Sąd Najwyższy. Uważam, że było to niesprawiedliwe, ponieważ w rzeczywistości Dilma jest osobą uczciwą i poprawną" - stwierdził. Dodał, że zawsze lubił byłego prezydenta – i że zawsze mieli dobre relacje.

Alckmin powiedział, że od początku nie patrzył na impeachment Dilmy „przychylnymi oczami”. „Nigdy nie byłem zwolennikiem impeachmentu, chociaż głosowałem za impeachmentem byłego prezydenta Fernando Collora. Kiedy zaczął się impeachment Dilmy, nie widziałem tego dobrze i odbyłem kilka rozmów z kierownictwem partii i były też wątpliwości prawne dotyczące pedałowania fiskalnego” – stwierdził. Powiedział, że nie ma większego cyklu niż obecny, z deficytem pierwotnym na poziomie 10% PKB, niespłacaniem długów i wydatkami powyżej dochodów. „Musimy zachować ostrożność przy impeachmentu i być może ulepszyć ustawodawstwo. Popieram ten instrument, ale musimy go ulepszyć, aby rząd mógł mieć możliwość zarządzania” – zauważył.

PUBLICIDADA

Odnosząc się do spraw dotyczących korupcji w Partii Robotniczej i operacji Lava Jato przeciwko byłemu prezydentowi Luizowi Inácio Lula da Silva, Alckmin stwierdził, że były prezydent został uniewinniony w II Federalnym Sądzie Okręgowym, a proces został unieważniony przez Federalny Sąd Najwyższy. „Nie możemy kryminalizować polityki, a system prawny nie może być stronniczy. Uważam, że (aresztowanie) Luli miało na celu usunięcie byłego prezydenta Luli z wyborów w 2 r., co zostało udowodnione po tym, jak zobaczyliśmy, że proces ten nie miał kompetencji w Kurytybie i był stronniczy. Został skrzywdzony” – stwierdził. „Nie uważałem za słuszne, aby (Sérgio) Moro, będąc sędzią w sprawie odsunięcia Luli od wyborów, akceptował funkcję ministra osoby, która wygrała” – zauważył.

(kom Treść Estadão)

Przeczytaj także:

przewiń do góry