Kredyty obrazkowe: Reprodukcja/Unsplash

USA proponują bardziej rygorystyczne normy jakości powietrza w zakresie sadzy

Władze Stanów Zjednoczonych zaproponowały w ten piątek (6) bardziej rygorystyczne normy dotyczące mikroskopijnych cząstek odpowiedzialnych za szkodliwe zanieczyszczenie powietrza. Propozycja Agencji Ochrony Środowiska (EPA), która przed wejściem w życie będzie przedmiotem publicznych komentarzy i przesłuchań, ma na celu zaostrzenie krajowych norm jakości powietrza w zakresie drobnych cząstek, zwanych również sadzą.

A skażenie Drobne cząstki stałe mogą powstawać z różnych źródeł, w tym z placów budowy, kominów, pożarów, elektrowni i pojazdów. Powoduje choroby układu oddechowego, zawały serca i nieproporcjonalnie dotyka społeczności czarnoskórych i latynoskich oraz mniejszości o niskich dochodach w Stanach Zjednoczonych.

PUBLICIDADA

Propozycja EPA podniosłaby standardy jakość powietrza w przypadku drobnych cząstek od średniego rocznego poziomu 12 mikrogramów na metr sześcienny do od dziewięciu do dziesięciu mikrogramów na metr sześcienny.

„Zapewnienie każdemu czystego, oddychającego powietrza jest jednym z priorytetów EPA” – powiedział szef agencji Michael Regan. „Ta propozycja pomoże zapewnić ochronę wszystkich społeczności, szczególnie tych najbardziej bezbronnych, przed narażeniem na szkodliwe zanieczyszczenia” – dodał.

EPA oszacowała, że ​​standard jakość powietrza bardziej rygorystyczne zapobiegłyby aż do 4.200 przedwczesnych zgonów i 270 XNUMX straconych dni pracy rocznie.

PUBLICIDADA

Ostatnia zmiana standardów nastąpiła za rządów Demokraty Baracka Obamy w 2012 r. Administracja republikanina Donalda Trumpa odmówiła tego w 2020 r.

(z AFP)

Przeczytaj także:

Otrzymuj wiadomości i newsletters z Curto Wiadomości za pośrednictwem Telegramu i WhatsApp.

Otrzymuj wiadomości i newsletters z Curto Wiadomości autorstwa Telegram e WhatsApp.

przewiń do góry