Zdjęcia: Marcelo Camargo/Agência Brasil

Analiza: Rząd Luli musi szybko zareagować, aby powstrzymać spiskowców zamachu stanu

Próba zamachu stanu rozpoczęta w tę niedzielę, 8 stycznia 2023 r., nie została przyćmiona wycofaniem ekstremistów z Praça dos Três Poderes i aresztowaniem kilkuset z nich, a więc niewielkiej części tych, którzy siali tak wielkie zniszczenia i poplamiona historia Kraju.Nie możemy się oszukiwać. W nadchodzących dniach, tygodniach i miesiącach ta polityczna epidemia stworzona i podsycana przez istotę zwaną Jairem Bolsonaro musi w dalszym ciągu próbować atakować brazylijską demokrację.

Dlatego reakcja na ten plugawy ruch musi być energiczna i szybka. Reakcja wymagana przez prawo, polegająca na identyfikacji i ukaraniu bohaterów tych czynów. W tym, a zwłaszcza sponsorzy ruchu zamachu stanu, kimkolwiek są – personel wojskowy, władze, biznesmeni i dziennikarze. Oczywiście najbardziej odpowiedzialny za te przestępstwa jest Jair Bolsonaro i zgodnie z wymogami prawa musi za nie zapłacić.

PUBLICIDADA

Nie mniej ważna jest także reakcja polityczna. Rząd Luli musi pilnie szukać znacznie szerszego wsparcia politycznego, niż dotychczas sugerowano. Musi przyciągnąć duże segmenty brazylijskiego społeczeństwa, które w obecnym scenariuszu czują się osierocone. Musi porzucić dogmaty i resentymenty i przyjąć w istocie nie tylko w postaci Luli, ale całej wyższej kadry, stanowisko rządu pojednania narodowego.

Musimy także porzucić stare recepty gospodarcze, które wielokrotnie okazywały się katastrofalne, i wysłuchać argumentów i ostrzeżeń podmiotów gospodarczych. Budowanie pomostu pomiędzy odpowiedzialną polityką gospodarczą, pozbawioną populistycznych rozwiązań, a walką z niesprawiedliwością społeczną może wydawać się trudniejsze, ale jest to jedyna realna droga.

Przy wsparciu szerszej części społeczeństwa i ścieżce gospodarczej umożliwiającej zrównoważony rozwój rząd Luli będzie mógł stopniowo wyciszać sektory popierające zamach stanu. Jeśli nie, czeka nas więcej mrocznych czasów.

PUBLICIDADA

przewiń do góry