Pożegnanie tenisowego giganta: Federer kończy karierę porażką w deblu u boku Nadala w Pucharze Lavera

Szwajcarski tenisista Roger Federer zakończył swoją błyskotliwą karierę porażką w deblu u boku Hiszpana Rafaela Nadala w Pucharze Laver, przeciwko Amerykanom Jackowi Sockowi i Frances Tiafoe. Sock i Tiafoe zamknęli mecz w 2 setach do 1, z wynikami 4-6, 7-6 (7/2) i 11-9 w dwie godziny i 13 minut.

Federer miał serwis w ręku w „super tie breaku”, aby pożegnać się zwycięstwem, ale najważniejsze było oddanie hołdu 41-letniej tenisistce z 20 tytułami Wielkiego Szlema, która była wzruszona po zakończeniu mecz.

PUBLICIDADA

Być może pożegnanie nie było takie, o jakim marzył Federer i jego wielki przyjaciel Nadal, którzy na torze znani są pod akronimem „Fedal”, bo nie zakończyło się zwycięstwem, ale mimo że Puchar Lavera nie jest oficjalnymi zawodami, Sock i Tiafoe walczyli o wynik na remis 2:2 w turnieju, w którym naprzeciw siebie stają drużyny z Europy i drużyny z reszty świata.

W wyrównanym pierwszym secie, z przewagą serwujących, obie drużyny utrzymały swoje serwisy i wszystko rozstrzygnęło się w końcówce: Amerykanie nie wykorzystali „break pointa”, aby utrzymać się na prowadzeniu na tablicy wyników, co było posunięciem, które Federer obronił „miażdżeniem”, a w kolejnym meczu Europejczycy nie odpuścili i zdołali doprowadzić do remisu na 1:0.

W drugim secie serwis obu par stracił na skuteczności i do decydującego momentu dochodziło do „przełamań” z boku na bok.

PUBLICIDADA

Przy stanie 5-5 i serwisie Nadala Europejczycy obronili sześć szans na przełamanie przed Amerykanami i byli tylko o jeden gem od zwycięstwa, ale Sock i Tiafoe zdołali doprowadzić do remisu 7-6.

Jakby to był hollywoodzki scenariusz, z 9-8 dla Federera i Nadal W „tie-breaku” Szwajcar miał serwis w ręku i oznajmił zwycięstwo, ale posłał prawą do siatki, a Amerykanie nie zmarnowali błędu.

Lagrimas

"To był cudowny dzień. Powiedziałem chłopakom, że jestem szczęśliwy, a nie smutny” – powiedział Federer, który podczas swojego przemówienia kilkakrotnie musiał przerywać mówienie, ponieważ nie mógł powstrzymać emocji, i płakał, zwłaszcza gdy dziękował rodzicom, żonie Mirce i jego dzieci. , wszyscy obecni, aby się pożegnać.

PUBLICIDADA

„Ona (Mirka) mogła mnie powstrzymać dawno, dawno temu, ale tego nie zrobiła i pozwoliła mi kontynuować. To było niesamowite, dziękuję” – powiedział Szwajcar o wsparciu żony przez całą karierę.

„Gra z Rafą i obecność tutaj tych wszystkich wspaniałych (zawodników), wszystkich tych legend… Dziękuję!”, udało mu się powiedzieć w innym miejscu, dodając, że „bardzo mu się podobała” każda chwila pożegnania, rytuały przedmeczowe i po raz kolejny wszedł na kort, mimo że zdawał sobie sprawę, że nie jest w świetnej formie.

Do łez Federera po meczu dołączyły się łzy Nadala, 17 2 widzów, którzy wypełnili OXNUMX Arena w Londynie, a także łzy wszystkich fanów Federera. Tenis, co oznaczało zamknięcie rozdziału w historii tego sportu wraz z odejściem na emeryturę jednego z najlepszych zawodników, którzy kiedykolwiek posługiwali się rakietą.

PUBLICIDADA

(z AFP)

przewiń do góry