21-letnia Polska, dwukrotna mistrzyni Rolanda Garrosa (2020 i 2022), w finale pozostaje niepokonana, mając na koncie zwycięstwa w ostatnich dziesięciu meczach, w których wystąpiła.
PUBLICIDADA
Z kolei Jabeur, wicemistrzyni Wimbledonu, przegapiła swoją drugą szansę, aby zostać pierwszą Afrykanką, która wzniosła trofeum typu major.
28-letni Tunezyjczyk miał druzgocący start Świątka, który wygrał pierwszego seta w pół godziny, a w drugim walczył zaciekle, aż do dogrywki, ale nie był w stanie doprowadzić meczu do trzeciego seta.
Po porażce z Eleną Rybakiną na Wimbledonie Tunezyjka rozegrała w Nowym Jorku wspaniałą kampanię, tracąc do półfinału tylko jednego seta.
PUBLICIDADA
Będąc pierwszą Afrykanką, która rywalizowała o trofeum US Open, Jabeur przegrała w finale ze Świątek, która dyskretnie przeszła przez turniej i spełniła jej oczekiwania.
Jednak w decydującym meczu Polka zaprezentowała swoją niszczycielską wersję, dzięki której zdobyła w tym sezonie sześć innych tytułów, w tym Rolanda Garrosa, a do swojej galerii dodała kolejne trofeum Wielkiego Szlema.
Podczas tournee kobiet bez dominującej zawodniczki od czasu upadku Sereny Williams Świątek jest pierwszą od 2016 roku, która wygrała dwa z czterech turniejów Major w tym samym sezonie.
PUBLICIDADA
W pożegnalnym turnieju Sereny Polak był także pierwszą zawodniczką, która od 2014 roku, która zdobyła siedem tytułów mistrzowskich w ciągu jednego roku.
„Musiałem się skupić, a ten turniej był bardzo trudny, ponieważ Nowy Jork jest tak hałaśliwy, tak szalony, w mieście jest tak wiele pokus, co inspiruje ludzi, których poznałem. Jestem bardzo dumny” – powiedział Świątek przed odebraniem trofeum.
W niedzielę w finale turnieju US Open mężczyzn zmierzą się Hiszpan Carlos Alcaraz i Norweg Casper Rudd. Zwycięzca podniesie swoje pierwsze trofeum Wielkiego Szlema i stanie się nowym numerem 1 w rankingach ATP.
PUBLICIDADA
(z AFP)