Po długiej kampanii dezinformacyjnej na temat elektronicznych maszyn do głosowania i teorii bolsonarystycznych, która wzbudziła podejrzenia o manipulację wyborami, w wyniku których wybrano Lulę (PT) na prezydenta Brazylii, Siły Zbrojne potwierdziły to, co już twierdziły wszystkie inne organy: nie było żadnego oszustwa.
PUBLICIDADA
W notatce TSE podziękowała za przesłanie dokumentu i podkreśliła, że prace wojska nie wykazały żadnego oszustwa, do którego doszło podczas wyborów:
„TSE informuje, że z satysfakcją przyjął raport końcowy Ministerstwa Obrony Narodowej, który nie wskazał na istnienie jakichkolwiek nadużyć lub niespójności w procesie wyborczym w 2022 r. Przesłane sugestie dotyczące usprawnienia systemu zostaną w odpowiednim czasie przeanalizowane. TSE potwierdza, że elektroniczne maszyny do głosowania są powodem do dumy narodowej, a wybory w 2022 r. dowodzą skuteczności, uczciwości i całkowitej przejrzystości liczenia i sumowania głosów”
Wyższy Sąd Wyborczy
Obrona każe monitorować to, co jest już monitorowane 🤔
Nawet nie znajdując żadnych dowodów oszustwa, raport wojskowy wzywa do przeprowadzenia dochodzenia technicznego w celu ustalenia „możliwych zagrożeń bezpieczeństwa kart do głosowania” i przytacza rzekome ryzyko, że „złośliwy kod” może zakłócać funkcjonowanie urządzeń do głosowania.
Nogueira sugeruje utworzenie komisji złożonej z techników społecznych, która „zbadałaby funkcjonowanie urn wyborczych”. Ale ta praca już zostało to zrobione w procesie przygotowań do wyborów, przy udziale samej Obrony. 😏
PUBLICIDADA
Notatki dotyczące monitorowania systemu wyborczego, mimo że liczą 63 strony, ograniczają się do pierwszych 22 stron. Resztę stanowią odniesienia wykorzystane w przygotowaniu.
Raport podpisuje Minister Obrony Obrony Paulo Sérgio Nogueira i trzech innych członków personelu wojskowego: kapitan fregaty Marcus Rogers Cavalcante Andrade, pułkownik lotnictwa Wagner de Oliveira da Silva i pułkownik Marcelo Nogueira de Souza – ten ostatni stoi na czele odpowiedzialnego Zespołu Obrony Sił Zbrojnych do nadzoru.
Bolsonaro próbował, ale...
W kilku oświadczeniach, jakie wygłosił od czasu porażki, Jair Bolsonaro insynuował, że dokumentacja wojskowa może zmienić sytuację: „Wkrótce poniesiemy konsekwencje tego, co się dzieje”, stwierdził w ubiegły poniedziałek (7).
W ubiegły wtorek 8-go prezydent PL Valdemar Costa Neto powiedział, że partia nie będzie kwestionować wyników wyborów, ale Bolsonaro mógłby to zrobić, gdyby miał „coś realnego w ręku”.
To właśnie Alexandre de Moraes – tak krytykowany przez Bolsonaro – odpowiedział na część wniosków wojska o przeprowadzenie audytu procesu wyborczego: urny wyborcze sprawdzano na podstawie odcisków palców wyborców, aby odblokować operację.
PUBLICIDADA
I żeby nie było wątpliwości…
Model urny wyborczej na rok 2020 został poddany kontroli ekspertów z uniwersytetów federalnych; test pilotKontrola z udziałem wyborców została przeprowadzona w lokalach wyborczych w obu turach głosowania i partie mogły przeprowadzić kontrolę z poszanowaniem ordynacji wyborczej.
Wybory nadzorowały także inne instytucje w tym roku i poświadczyły uczciwość procesu wyborczego, takie jak Brazylijska Izba Adwokacka (OAB) i sądowe rachunki Unii (TCU).
Z zawartością Estadão