Źródła obrazu: Getty Images za pośrednictwem AFP

Zamykają się drzwi dla Kanye Westa

Wieloartystyczny raper Kanye West (w skrócie Ye) nie będzie już kupować Parlera, superkonserwatywnego portalu społecznościowego, w którym żyją kontrowersyjne osobistości, takie jak były prezydent USA Donald Trump. Informację podał kontrolujący firmę Parlement Technologies po nazistowskich komentarzach artysty.

W oświadczeniu firma stwierdziła, że ​​„Ta decyzja została podjęta w interesie obu stron w połowie listopada” oraz że „Parler będzie w dalszym ciągu poszukiwać przyszłych możliwości rozwoju i ewolucji platformy dla naszej tętniącej życiem społeczności”.

PUBLICIDADA

Ye lubi kontrowersje, ale tym razem…

W czwartek (1) Kanye podczas transmisji na żywo z Alexem Jonesem mówił o swojej „miłości” do nazistów i podziwie dla Hitlera.

„Kocham Hitlera” – powiedział artysta w długim i momentami zagmatwanym wywiadzie, w którym uczestniczył także zwolennik białej supremacji Nick Fuentes.

„Widzę też dobre rzeczy w Hitlerze” – powiedział Ye po tym, jak Jones próbował bronić rapera i stwierdził, że nie zasługuje on na porównywanie z Adolfem Hitlerem czy nazistami po antysemickich komentarzach.

PUBLICIDADA

Powiedział co chciał i wygrał…

Antysemickie komentarze Kanye spowodowały, że w ostatnich tygodniach kilka lukratywnych transakcji biznesowych wyparowało. W połowie października Adidas zakończył współpracę z Ye. Gap i Balenciaga również sfinalizowali współpracę z raperem.

Nawet ekscentryczny miliarder Elon Musk, właściciel Twittera, zawiesił profil Ye w serwisie społecznościowym niecałe dwa miesiące po ponownym założeniu konta piosenkarza.

Czytaj więcej:

przewiń do góry