Jeśli to się potwierdzi, będzie to pierwszy taki przypadek od początku wojna na Ukrainie że rakieta uderzyła w kraj będący członkiem NATO. Według doniesień do ofiar śmiertelnych doszło we wtorek po południu (15) po tym, jak pocisk uderzył w obszar plantacji zbóż w mieście Przewodów, wieś w Polska blisko granicy z Ukrainą.
PUBLICIDADA
„Mogę powiedzieć, że nie mamy obecnie żadnych informacji potwierdzających te doniesienia i prowadzimy dalsze dochodzenie w tej sprawie” – powiedział urzędnik w filmie udostępnionym przez ABC News na Twitterze.
Mołdawia, która również graniczy z Ukrainą, zgłosiła problemy, które mogły być spowodowane przez rakiety. W kraju występują poważne przerwy w dostawie prądu po atakach, które uszkodziły ważną linię energetyczną zaopatrującą ludność.
Incydenty zbiegają się z nowym rosyjskim bombardowaniem kilkunastu ukraińskich miast ze wschodu na zachód, w tym Kijowa. Według władz ukraińskich celem ataków była infrastruktura energetyczna, a ponad siedem milionów Ukraińców nie ma prądu. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował, że w stronę kraju wystrzelono około 85 rakiet.
PUBLICIDADA
Minister energetyki Ukrainy Herman Halusczenko nazwał ten atak najbardziej zmasowanym atakiem na infrastrukturę od początku wojny i „mściwą” reakcją Rosji na straty na polu bitwy, nawiązując do wycofania się z Chersonia w zeszłym tygodniu.
Ukraińska sieć energetyczna została już dotknięta wcześniejszymi atakami, w wyniku których zniszczone zostało około 40% infrastruktury energetycznej kraju.
Rzecznik polskiego rządu Piotr Mueller poinformował, że najważniejsi przywódcy wzięli udział w nadzwyczajnym posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego w związku z „sytuacją kryzysową”.
PUBLICIDADA
(Wraz z Estadão Conteúdo i AFP)