Quilombolas po raz pierwszy biorą udział w Spisie Demograficznym

W tym roku Brazylijski Instytut Geografii i Statystyki (IBGE) rozpoczął gromadzenie bezprecedensowych danych dotyczących brazylijskiej populacji quilomboli. Włączenie tych grup do Spisu Powszechnego 2022 to historyczny kamień milowy i szansa dla kraju na poznanie tożsamości i różnorodności tych społeczności, w których w jednym lub kilku pobliskich domach mieszka co najmniej 15 osób połączonych pokrewieństwem lub więzami społecznymi. Dzięki informacjom na temat edukacji, zdrowia i organizacji otwierają się nowe drzwi do tworzenia polityk publicznych w ponad 5 tysiącach lokalizacji quilombola zidentyfikowanych w całej Brazylii. Zobacz szczegóły pierwszej wizyty ankieterów spisu ludności we wspólnocie Pedra Bonita Quilombola w Rio de Janeiro.

W środku gęstego obszaru Lasu Atlantyckiego drobna mżawka tworzy mgłę. Temperatura jest znacznie niższa niż w zabudowanych dzielnicach Rio de Janeiro. Wokół bogatego stołu śniadaniowego wzbogaconego lokalnymi produktami ludzie zbliżają się do siebie. Zespół ankieterów spisowych z Brazylijskiego Instytutu Geografii i Statystyki (IBGE) rozpoczyna pierwsze wywiady w ramach podróży, która potrwa do południa.

PUBLICIDADA

Na lunch podano pełną feijoadę. Na zakończenie pracy wzruszona i zdławionym głosem Eulália Ferreira da Silva odczytała tekst z podziękowaniami i wyrazami uznania.

To nie był byle jaki dzień. A bezprecedensowa wizyta zespołu IBGE mieszkańcy społeczności quilombola w Pedra Bonita uznali to za moment historyczny. Raport z Agencja Brazylia, który poprosił o pozwolenie na śledzenie dzieła, również był zaskoczony hołdem. Quilombowie przekazali tablicę, w której podziękowali im „za szlachetny wysiłek udokumentowania pierwszego w dziejach tych rodzin spisu ludności, dostarczającego wiedzy historycznej łączącej pamięć dziennikarską z pamięcią narodową”. (Folha de S.Paulo)

„Według oficjalnych danych i zapisów nie istniejemy od ponad 150 lat. Dlatego jest to tak ważna i historyczna data. Jesteśmy uznawani za obywateli Brazylii” – powiedziała Eulália, 61 lat. „Przez wieki zapomniano o nas. Nie mogą uczynić nas niewidzialnymi i ukryć historii, która jest osławiona i którą utrwaliliśmy na starych zdjęciach i dokumentach”./

PUBLICIDADA

  • Dwuletnie opóźnienie w zbieraniu danych

Brazylia zwykle przeprowadza spis ludności co dziesięć lat. Jest to jedyne badanie gospodarstw domowych, które obejmuje wszystkie 5.570 gmin w kraju. Celem jest oferowanie portret ludności i warunków domowych w kraju. Uzyskane informacje wspierają kształtowanie polityk publicznych i decyzji związanych z alokacją środków finansowych. Spis powszechny, który powinien był zostać przeprowadzony w 2020 r., był dwukrotnie przekładany: najpierw ze względu na pandemię Covid-19, a następnie ze względu na trudności budżetowe.

  • Spis powszechny 2022 ma nowe opóźnienia

Operacja spisowa rozpoczęły się w czerwcu tego roku. Prace, które początkowo miały zakończyć się w październiku, są opóźnione w stosunku do harmonogramu: IBGE szacuje obecnie, że w przypadku 49% populacji objętej badaniem trwa do początku grudnia.

Prognozuje się, że odwiedzą 5.972 lokalizacje quilomboli. I pierwszy raz że ta populacja jest konsultowana. W wydaniu z 2010 roku IBGE zamieściło dane dotyczące rdzennych grup etnicznych. 

PUBLICIDADA

Udział quilomboli: bogactwo kulturowe i konkretne zalecenia

„Zadanie polegające na zbieraniu danych od tych populacji po raz pierwszy wymaga szczególnego przygotowania”, mówi Isabela Nery Lima, ekonomistka i analityk spisu ludności w IBGE, odpowiedzialna za koordynację gromadzenia informacji na temat ludów tradycyjnych.

„Musimy to zrobić w możliwie najmniej inwazyjny sposób. I dlatego szukamy liderów. Działają jak partnerzy, którzy pomagają nam otworzyć drzwi, a także oprowadzają nas po terenie, abyśmy mogli przeprowadzić wywiady ze wszystkimi mieszkańcami” – mówi Isabela. „To uznanie ludzi, którzy muszą być częścią procesów społecznych, procesu politycznego. W rzeczywistości jest to nawet sposób na walkę z wymazaniem historii”.

Według eksperta włączenie quilomboli daje Brazylia możliwość odkrycia własnej różnorodności, umożliwiając lepsze planowanie terytorialne i tworzenie nowych polityk publicznych.

PUBLICIDADA

Społeczność Pedra Bonita Quilombola

  • W Pedra Bonita 50 osób mieszka w 20 rezydencjach, niektóre z nich są w znacznym stopniu zniszczone. Zdaniem mieszkańców inspektorzy ochrony środowiska uniemożliwili remont.
  • Ankieterzy spisu IBGE odwiedzą kolejnych 60 społeczności quilombola w stanie Rio de Janeiro.

Przykładem jest historia społeczności quilombola w Pedra Bonita. Znajduje się w Parku Narodowym Tijuca. Mimo oficjalnej przynależności do terytorium stolicy Rio, społeczność nigdy nie była odwiedzana przez spisowców. W pobliżu znajduje się bezpłatna rampa lotnicza, z której turyści i miłośnicy sportów ekstremalnych latają na szybowcu lub paralotni, aby przed wylądowaniem w Praia de São Conrado podziwiać niepowtarzalny widok na stolicę Rio de Janeiro.

Począwszy od lat sześćdziesiątych XIX wieku zaczęli się tam gromadzić nie tylko byli czarni niewolnicy, ale także rdzenni mieszkańcy i imigranci biedny Portugalczyk, który przyłączył się do sprawy abolicjonizmu. Zajmując trzy gospodarstwa, ludzie ci utrzymywali się z produkcji warzywa i owoce oraz uprawa kwiatów ozdobny. Szacuje się, że rośnie tu ponad 2 tysiące drzew kamelii, kwiatu, który został przyjęty jako symbol Konfederacji Abolicjonistów, organizacji politycznej, która powstała w Rio de Janeiro w 1883 roku i walczyła o położenie kresu niewolnictwu.

Wartość sentymentalna i ochrona

Ankieter spisu ludności IBGE przeprowadza wywiad z José Emilio Cordeiro. Tânia Rêgo/Agência Brasil

Potomek byłych niewolników i rdzennej ludności, Jose Emílio Cordeiro, lat 53, jest dziś prezesem Stowarzyszenia Ludności Tradycyjnej i Quilombola w Pedra Bonita (Aquibonita), założonego przez mieszkańców gminy. Mówi, że jego pierwsi krewni, a także inne rodziny przybyły na miejsce, gdy rząd w latach 1860–1890 promował ponowne zalesianie tego obszaru.

„Wielu przyszło do pracy niemal z obowiązku. Tutaj się ukryli, bo wszyscy w jakiś sposób byli dyskryminowani. I utworzyli tę społeczność, która broni lasu. Jesteśmy konserwatorami z natury, a nie z powodu mody. To jest nasze pochodzenie. Każda mała roślinka, każde drzewo tutaj ma dla nas rękę naszych przodków i ma ogromne znaczenie.

PUBLICIDADA

Bezprecedensową wizytę ankieterów spisu uczcił José Emílio:

„To zwycięstwo wszystkich quilombos, ale szczególnie dla nas jest to wielkie zwycięstwo, biorąc pod uwagę zewnętrzne zagrożenia, na jakie cierpimy. Potrzebujemy pomocy władz publicznych. IBGE pomaga nam pokazać tę ziemię nie ze względu na jej wartość komercyjną, ale ze względu na jej wartość sentymentalną. To historia naszych przodków i historia całej tej roślinności.

Podkreśla jednak, że jednymi z największych wyzwań dla tych, którzy mieszkają w środku lasu, są trudności dostęp do energii elektrycznej, co uniemożliwia rodzinom posiadanie np. lodówki. Według niego dostęp do niego też jest utrudniony usługi w zakresie zdrowia publicznego i edukacji.

Podczas pandemii COVID-19, szczepienie quilomboli uznano za priorytet w krajowym planie szczepień (PNI), ale w społeczności Pedra Bonita nie było żadnego agenta, a mieszkańcy musieli udać się do najbliższych klinik w dzielnicach Alto da Boa Vista i São Conrado i zostali uczęszczane według kalendarza ogółu ludności.

Walcz o terytorium

Park Narodowy Tijuca powstał w 1961 roku bez uregulowania terenu zajmowanego przez rodziny. W różnych momentach gminie groziła eksmisja i dopiero w czerwcu ubiegłego roku uznano ją za pozostałość po quilomboli, otrzymując zaświadczenie od Fundacji Palmares, powiązanej z Ministerstwem Obywatelstwa. O W Narodowym Instytucie Kolonizacji i Reformy Rolnej toczy się proces nadawania tytułu własności gruntów (Inkra).

José Emílio relacjonuje, że obrona terytorium, na którym dzisiaj mieszka, to „nieustanna walka”.

„Sprzeciwiamy się temu, ponieważ ma to dla nas wartość emocjonalną. Ale ludzie chcą stąd wyciągnąć pieniądze. Toczyły się już tutaj dyskusje na temat np. budowy hotelu. A niektórzy ekolodzy są pod wpływem. Wiemy to. Staliśmy się więc tutaj tego strażnikami” – stwierdza. „To samo państwo działa przeciwko obecnym i wymazuje historię”.

„Ale wiemy również, że zarządzanie się zmienia i zawsze istnieją wpływy zewnętrzne, które nie zawsze są zainteresowane ochroną. Była administracja Parku Narodowego, która dała nam dyplom i uznała naszą rolę strażnika lasu, ale był też menadżer, który powiedział, że jesteśmy najeźdźcami. Bez wątpienia to zachowane środowisko jest zasługą naszych rodzin. Wiemy, że istnieją przepisy, które nas chronią, ale niestety trzeba walczyć, aby je stosować i chronić” – dodaje mieszkanka.


Z informacji od Agencja Brazylia

Curto Kuracja

przewiń do góry