„Biorąc pod uwagę skrajne nierówności społeczne w kraju, kontekst zubożenia ludności i obowiązek głosowania w Brazylii, uzasadnione jest, aby władza publiczna poniosła koszty transportu wynikające z korzystania z tego prawa”, mówi część decyzji.
PUBLICIDADA
W ocenie ministra brak polityki bezpłatnego transportu w dniu wyborów „może stworzyć w praktyce nowy typ głosowania spisowego, który odbierze najbiedniejszym możliwość udziału w procesie wyborczym”.
Zarządzenie nadeszło dzień po spotkaniu ministra z przedstawicielami kampanii Luiza Inácio Luli da Silvy (PT). Grupa ta była wczoraj w STF i zwróciła się do Barroso o ponowne rozważenie decyzji, która odmawia wprowadzenia obowiązkowych bezpłatnych opłat dla wyborców w pierwszej turze. Kampania PT uważa, że jest to środek może pomóc w zmniejszeniu absencji.
Barroso zapewnił burmistrzów i powiedział, że „samorządy mogą, bez ponoszenia jakichkolwiek wykroczeń administracyjnych, cywilnych, karnych lub wyborczych, promować politykę publiczną dotyczącą bezpłatnego transportu w dniu wyborów”. Minister wspomniał o doprecyzowaniu, aby zapobiec zaniechaniu działań menedżerów publicznych z powodu, jak to określił, „bezpodstawnej obawy przed odpowiedzialnością”.
PUBLICIDADA
Źródło: Estadão Conteúdo