Źródła obrazu: Reprodukcja/YouTube

Badania pokazują, że pokrywy lodowe mogą topnieć szybciej, niż wcześniej sądzono

Jak wynika z ostatnich badań, które podkreślają ignorowane dotychczas interakcje klimatyczne, pokrywy lodowe planety mogą się stopić i podnieść poziom oceanów o kilka metrów, co spowoduje wzrost globalnego ocieplenia o zaledwie 0,5 stopnia. Od 500 r. pokrywy lodowe Grenlandii i Antarktyki tracą rocznie ponad 2000 miliardów ton, co odpowiada wielkości sześciu basenów olimpijskich na sekundę. 😨

Jednak modele klimatyczne jak dotąd nie doceniały jego wkładu w zmiany klimatyczne. rosnący poziom oceanów, biorąc pod uwagę jedynie wzrost temperatur na Ziemi i ignorując interakcje pomiędzy atmosferą, oceanami, pokrywami lodowymi i niektórymi lodowcami.

PUBLICIDADA

Badanie przeprowadzone przez naukowców z Korei Południowej i Stanów Zjednoczonych wykazało, że jeśli obecna polityka klimatyczna zostanie utrzymana, Topnienie pokryw lodowych na Antarktydzie i Grenlandii spowoduje podniesienie poziomu mórz o około pół metra do 2050 r.

W najgorszym przypadku liczba ta może wzrosnąć do 1,4 metra, co spowoduje znaczny wzrost emisji gazów cieplarnianych.

Badacze opierają się na różnych scenariuszach zaproponowanych przez ekspertów z Międzyrządowego Zespołu ds. Zmian Klimatu ONZ (IPCC).

PUBLICIDADA

"Punkt przegięcia"

Wyniki badania opublikowano w tym tygodniu w czasopiśmie Nature Communications, wskazuje również, kiedy niekontrolowane topnienie pokryw lodowych i lodowców może przyspieszyć.

„Nasz model wyznacza progi ocieplenia od 1,5°C do 2°C – przy czym nasze najlepsze szacunki wynoszą 1,8°C – dla przyspieszonej utraty lodu i podnoszenia się poziomu oceanów” – Fabian Schloesser z Uniwersytetu Hawajskiego, współautor książki badania.

Od epoki przedindustrialnej temperatury na całym świecie wzrosły już o prawie 1,2°C.

PUBLICIDADA

Naukowcy wiedzą, że pokrywy lodowe Antarktyda Zachodnia i przez Grenlandia – które w dłuższej perspektywie mogłyby podnieść poziom mórz nawet o 13 metrów – mają „punkty krytyczne”, w których ich pęknięcia są nieuniknione.

Jednak temperatury związane z tym zjawiskiem nigdy nie zostały dokładnie zidentyfikowane.

Z drugiej strony inne badania opublikowane w czasopiśmie pokazują, że lodowiec Thwaites na Antarktydzie Zachodniej pęka w niespotykany dotąd sposób.

PUBLICIDADA

Ten lodowiec wielkości Wielkiej Brytanii skurczył się już o 14 kilometrów od lat 1990. XX wieku, ale zjawisko to nie zostało w pełni poznane ze względu na brak danych.

"Nosić"

Ekspedycja brytyjskich i amerykańskich naukowców wywierciła otwór odpowiadający dwóm wieżom Eiffla (600 metrów) głęboki w grubym języku lodu wepchniętym przez Thwaites do Morza Amundsena.

Znaleźli oznaki przyspieszonej erozji, a także pęknięcia otwarte przez wodę morską.

PUBLICIDADA

„Gorąca woda przedostaje się przez szczeliny i uczestniczy w erozji lodowca w jego najsłabszym miejscu” – powiedziała Britney Schmidt, autorka jednego z badań i profesor na Uniwersytecie Cornell w Nowym Jorku.

Inne badanie opublikowane w czasopiśmie Earth's Future podkreśla, że ​​podnoszący się poziom mórz zniszczy pola uprawne i źródła wody pitnej, zmuszając miliony ludzi do wygnania wcześniej, niż oczekiwano.

„Czas, jaki musimy przygotować na większe narażenie na powodzie, może być znacznie krótszy, niż oczekiwano” – ostrzegają autorzy.

Do tego czasu obliczenia opierały się na błędnie zinterpretowanych danych. Radar mierzący wysokość w regionach przybrzeżnych często mylił wierzchołki drzew z dachami domów, umieszczając je na tym samym poziomie co grunt. Oznacza to, że teren jest znacznie niższy niż wcześniej sądzono.

(z AFP)

Przeczytaj także:

przewiń do góry